Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

"Dawaj pieniądze i obrączkę (...)" - trzymiesięczny areszt za usiłowanie rozboju

Doskonała współpraca kryminalnych i patrolowców z Pragi Północ doprowadziła do zatrzymania w ubiegłą środę kobiety podejrzanej o usiłowanie rozboju. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 41-latka zaatakowała na przystanku autobusowym przypadkową kobietę i zażądała od niej obrączki i pieniędzy. Kiedy spotkała się z odmową, zaczęła bić, kopać swoją ofiarę i szarpać ją za włosy próbując ukraść jej torebkę. Śledczy przekazali zatrzymaną do prokuratury na przesłuchanie, gdzie przedstawiono jej zarzut. Decyzją sądu kobieta trafiła na 3 miesiące do aresztu. Grozi jej teraz do 12 lat pozbawienia wolności.

Do wymienionego zdarzenia doszło w zeszłym miesiącu. Do zgłaszającej oczekującej na przystanku autobusowym w rejonie Stadionu Narodowego podeszła nieznana kobieta i krzyknęła do niej "Dawaj pieniądze i obrączkę (...)". Gdy 28-latka nie spełniła jej polecenia, zaatakowała ją, zaczęła bić, kopać i szarpać za włosy próbując wyrwać torebkę.

Przez zdecydowaną postawę 28-latki, napastniczka zaniechała dalszych ataków i oddaliła się z miejsca. Pokrzywdzona zgłosiła się do szpitala, a następnie w komendzie przy ul. Jagiellońskiej złożyła zawiadomienie o przestępstwie.

Informacja o zdarzeniu trafiła od razu do policjantów pionu kryminalnego. Ustalili oni bardzo szczegółowo wygląd napastniczki i przeprowadzili własne operacyjne rozpoznanie w środowisku przestępczym bazując na zeznaniach ustalonych świadków oraz zapisów z kamer monitoringu.

W wyniku podjętych działań kryminalni wytypowali kobietę, która mogła dopuścić się tego przestępstwa. Wiedzieli, że jej zatrzymanie może być utrudnione, bowiem nie posiadała ona stałego miejsca zamieszkania. Z jej rysopisem zapoznano policjantów z patrolówki podczas odpraw służbowych. To właśnie oni w ubiegłą środę zarzymali 41-latkę w rejonie ul. Kijowskiej.

Zgromadzony przez północnopraskich śledczych materiał dowodowy dał podstawę, by prokurator przedstawił kobiecie zarzut usiłowania dokonania rozboju. 41-latka decyzją sądu trafiła na 3 miesiące do aresztu. Przestępstwo, którego się dopuściła zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 12.

Apelujemy do osób, które są świadkami przestępstwa, aby zareagowały i powiadomiły odpowiednie służby. Nie stójmy biernie i nie przyglądajmy się, gdy komuś w naszym otoczeniu dzieje się krzywda.

kom. Paulina Onyszko/is

Powrót na górę strony