Nie uiścił grzywny za popełnione wykroczenie, do jego drzwi zapukali dzielnicowi
Dzielnicowi z komisariatu na Targówku złożyli wizytę mieszkańcowi dzielnicy wobec którego sąd wydał nakaz doprowadzenia do aresztu śledczego. Mężczyzna otrzymał zastępczą karę aresztu za nieuiszczoną grzywnę w związku z popełnionym wykroczeniem. 23-latek trafił do komisariatu przy ul. Chodeckiej, skąd miał wyjechać do zakładu penitencjarnego. Przed 5-dniową odsiadką uchroniła go jednak rodzina, która wpłaciła zaległą grzywnę.
W środę około południa dzielnicowi z komisariatu na Targówku udali się do jednego z mieszkań przy ul. Ziemowita, gdzie zgodnie z ich ustaleniami miał przebywać mężczyzna wobec którego Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi Północ wydał nakaz doprowadzenia do aresztu śledczego.
W wytypowanym lokalu policjanci zastali 23-latka. Mężczyzna był poszukiwany z powodu nieuiszczonej grzywny za popełnione wykroczenie kradzieży. Zgodnie z dyspozycją sądu miał trafić do aresztu na 5 dni.
Dzielnicowi poinformowali go o jego sytuacji prawnej i możliwości uwolnienia się od kary zastępczej aresztu poprzez uiszczenie grzywny w wysokości 500 złotych. Ponieważ mężczyzna, jak twierdził nie dysponował taką sumą pieniędzy z pomocą przyszli jego najbliżsi, którzy w jego imieniu uregulowali płatność.
Dzięki temu mężczyzna uniknął pobytu w areszcie i po czynnościach w komisariacie przy ul. Chodeckiej został zwolniony i mógł wrócić do domu.
kom. Paulina Onyszko