Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Okradli śpiącego na przystanku mężczyznę, zostali zatrzymani kilka minut później

Policjanci z wydziału wywiadowczo - patrolowego z komendy na Pradze Północ po kilku minutach od zdarzenia zatrzymali 41-letniego mężczyznę i jego 32-letnią partnerkę, którzy okradli śpiącego na przystanku autobusowym mężczyznę. W trakcie działań mundurowi odzyskali torbę z rzeczami należącą do pokrzywdzonego oraz odnaleźli jego portfel z dokumentami, które zatrzymani wyrzucili po dokonaniu tego przestępstwa. Oboje usłyszeli już zarzuty, za które zgodnie z kodeksem karnym grozi im do 5 lat pozbawienia wolności. Postępowanie w tej sprawie jest nadzorowane przez Prokuraturę Rejonową Warszawa Praga-Północ.

Była godzina 1.40 w nocy z piątku na sobotę. Patrol z komendy na Pradze Północ otrzymał informację o dwóch osobach, które miały okraść śpiącego na przystanku w rejonie ul. Targowej mężczyznę.

Pracownik obsługujący kamery monitoringu miejskiego, który dokładnie zaobserwował moment kradzieży opisał wygląd sprawców i wskazał kierunek, w którym odeszli.

Wywiadowcy niezwłocznie udali się w to miejsce. Zauważyli siedzących na murku mężczyznę i kobietę, przeszukiwali oni jakąś torbę. Policjanci wylegitymowali ich. Na pytanie mundurowych czy torba jest ich własnością wyjaśnili, że ją znaleźli.

Funkcjonariusze szczegółowo sprawdzili jej zawartość. Wewnątrz były m.in. latarki, dezodorant, skierowanie lekarskie, karta magnetyczna ze zdjęciem i legitymacja honorowego dawcy krwi na nazwisko innego mężczyzny.

Policjanci dokonali lustracji pobliskiego rejonu i w jednym z koszy znaleźli portfel, a w krzakach obok dowód osobisty i kartę miejską należące do tego samego mężczyzny. W trakcie interwencji 32-latka zwróciła również kartę bankomatową należącą do pokrzywdzonego.

Mundurowi obudzili śpiącego na przystanku autobusowym mężczyznę. Było to zadanie niełatwe, bowiem znajdował się on w stanie silnego upojenia alkoholowego. Jednak z łatwością rozpoznał swoją własność.

Mając na uwadze wszystkie te okoliczności i wątpliwe wyjaśnienia obywateli Ukrainy, policjanci podjęli decyzję o ich zatrzymaniu. 41-latek i jego 32-letnia partnerka noc spędzili w komendzie przy ul. Jagiellońskiej. Następnego dnia okradziony mężczyzna złożył zawiadomienie.

Obywatele Ukrainy zostali przesłuchani. Policjanci z zespołu do walki z przestępczością przeciwko mieniu postawili im zarzuty dotyczące kradzieży cudzego mienia, za co grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.

kom. Paulina Onyszko/mn

Powrót na górę strony