Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zarzuty dla pijanego ojca, który przewoził 2,5-letnią córeczkę

W ubiegły piątek policjanci z wydziału dochodzeniowo - śledczego komendy Policji na Pradze Północ przedstawili 36-latkowi zarzut za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem, wjechał do rowu, a następnie samochód dachował. Do szpitala trafiła 2,5-letnia córka mężczyzny, która razem z nim podróżowała tym autem. Na szczęście dziewczynka nie odniosła żadnych poważnych obrażeń. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego mu czynu. Za przestępstwo, którego się dopuścił sąd może skazać go na karę 2 lat pozbawienia wolności. 36-latek stracił też prawo jazdy.

27 maja przy ul. Skarbka z Gór na warszawskiej Białołęce doszło do niebezpiecznego zdarzenia w ruchu drogowym. Jak ustalili na miejscu funkcjonariusze ze stołecznej drogówki, kierujący skodą stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu, po czym samochód dachował. Okazało się, że razem z 36-latkiem autem podróżowała jego prawie 2,5-letnia córeczka. Dziecko zostało przewiezione przez pogotowie do szpitala. Policjanci ustalili świadków tego zdarzenia.

Funkcjonariusze wyczuli od kierowcy skody silny zapach alkoholu. Mężczyzna przyznał się mundurowym, że wypił piwo. Badanie alkomatem wykazało u niego prawie 1,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci zatrzymali mężczyznę i zatrzymali też jego prawo jazdy. 36-latek ze względu na odniesione obrażenia został przyjęty do szpitala.

Materiały zebrane w sprawie tego zdarzenia trafiły do policjantów z północnopraskiej komendy.

W trakcie prowadzonych czynności dochodzeniowiec ustalił, że córeczka mężczyzny, na szczęście nie odniosła żadnych poważnych obrażeń.

36-latek w ubiegły piątek został przesłuchany. Usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo sąd może skazać mężczyznę na karę 2 lat pozbawienia wolności.

Nadzór nad tym postępowaniem prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Północ.

Każdego dnia policjanci zatrzymują kierowców, którzy rażąco naruszają przepisy ruchu drogowego. Wsiadanie za kierownicę po spożyciu alkoholu jest skrajnie nieodpowiedzialne. Niestety bardzo często w zdarzeniach spowodowanych przez pijanych kierowców ranni są pasażerowie i inni uczestnicy ruchu.

Policjanci ostrzegają, że wszystkie osoby, które swoim zachowaniem stwarzają zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym poniosą surowe kary!

kom. Paulina Onyszko/ea

Powrót na górę strony