Kryminalni wyjaśnili sprawę skradzionego obrazu
Policjanci z Wydziału Kryminalnego północnopraskiej komendy zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu zatrzymali 59-letniego mężczyznę, który dopuścił się kradzieży obrazu podczas czerwcowej wystawy na terenie dzielnicy. Jak się okazało, mężczyzna wcześniej wielokrotnie odwiedzał galerię. Obraz, który postanowił ukraść wyjątkowo mu się podobał. Mieszkaniec Pragi Północ usłyszał zarzut za to przestępstwo.
Policjanci z zespołu zajmującego się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu prowadzą czynności w sprawie kradzieży obrazu w miejscowej galerii, do której doszło 10 czerwca br. Gdy tylko pracownicy stwierdzili jego brak, powiadomili policjantów.
Ci przyjęli oficjalne zawiadomienie o tej kradzieży i przesłuchali świadków. Z ich wyjaśnień wynikało, że prawdopodobnie kradzieży obrazu wycenionego na 2500 złotych dokonał mężczyzna, który w dniu wystawy odwiedził galerię. Już wcześniej wielokrotnie pojawiał się w niej i wykazywał zainteresowanie tym konkretnym dziełem.
Zawiadamiający bardzo szczegółowo podał rysopis tego mężczyzny i zwrócił uwagę na jego charakterystyczny chód. Aby dokładniej zobrazować jego wygląd, sporządził szkic sylwetki mężczyzny.
Operacyjni zapoznali się z nim i wykonali również własne ustalenia w tej sprawie. Informacje, jakie zdobyli doprowadziły ich do 59-letniego mieszkańca Pragi Północ. We wtorek, kilka minut po godzinie 6.00 rano zapukali do drzwi jego mieszkania i go zatrzymali.
Mężczyzna w trakcie przesłuchania przyznał się do tej kradzieży. Wyjaśnił, że obraz wyjątkowo mu się podobał. Korzystając z nieuwagi personelu galerii, odkleił go ze ściany i schował do torby, po czym zaniósł do swojego mieszkania.
Swoim zachowaniem 59-latek naraził się na zarzut, za który zgodnie z kodeksem karnym grozić mu może do 5 lat pozbawienia wolności.
Nadzór nad tym postępowaniem prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Północ.
kom. Paulina Onyszko/e.b.