Zatrzymany za włamania do sześciu samochodów
Północnoprascy policjanci zatrzymali 26 – letniego Alberta J. Mężczyzna włamał się aż do sześciu samochodów, z których ukradł telefon komórkowy, ładowarkę, narzędzia i radioodtwarzacz Właściciele zniszczonych aut: fiata doblo, forda transita, peugeota 306, peugeota 106, hondy civic i renault megane wycenili straty sięgające niemal 2200 złotych. Włamywacz dzisiaj usłyszał zarzuty. Grozi mu do 10 lat więzienia.
Od dawna powszechnie wiadomym jest, że Policja bez udziału społeczeństwa nie jest w stanie skutecznie zapobiegać, być zawsze i wszędzie tam, gdzie dzieje się coś niedobrego. Policjanci mając tego świadomość, choćby realizując zadania programu „Reaguj. Powiadom. Nie Toleruj”, stale szerzą wśród mieszkańców Warszawy idee nie pozostawania obojętnym na łamanie prawa, zwracania uwagi na popełniane przestępstwa i wykroczenia. Wynikiem ich długoletnich działań propagandowych jest stały wzrost liczby osób, które dzwoniąc pod numer alarmowy, informują policjantów o zdarzeniach, które wymagają ich natychmiastowej interwencji. Tak było właśnie wczoraj, gdy kilka minut przed pierwszą w nocy pod numer alarmowy zadzwonił anonimowo świadek włamań do samochodów zaparkowanych przy ulicy Siedleckiej.
Strażnicy miejscy, jako pierwsi pojawiając się na miejscu zdarzenia, ujęli mężczyznę odpowiadającego rysopisowi podanemu przez informatora. Kilka minut później na miejsce przyjechali północnoprascy policjanci, którzy udzielili im wsparcia. Zatrzymując 26 – letniego Alberta J., przewieźli go do komendy przy Cyryla i Metodego. Natomiast przybyła na miejsca grupa dochodzeniowo – śledcza ujawniając aż sześć zniszczonych samochodów, poddała je oględzinom.
26 – letni Albert J. początkowo wszystkiemu zaprzeczał. Dopiero, gdy kryminalni poddali go krzyżowemu ogniowi pytań, zwątpił i przyznał się, że włamał się aż do sześciu samochodów (fiata doblo, forda transita, peugeota 306, peugeota 106, hondy civic i renault megane), z których ukradł telefon komórkowy, ładowarkę, narzędzia i radioodtwarzacz. Właściciele zniszczonych aut oszacowali straty na niemal 2200 złotych.
Dzisiaj Albert J. usłyszał dwa zarzuty kradzieży z włamaniem i cztery usiłowania kradzieży z włamaniem. Prawo przewiduje za popełnienie tych czynów do 10 lat pozbawienia wolności.
mb