Zagubiony nastolatek błąkał się po ulicy. Zaopiekowała się nim mieszkanka i dzielnicowi
Empatia i wrażliwość na los innych ludzi to cechy, które niewątpliwie wyróżniają mieszkankę Pragi Północ i dzielnicowych z miejscowego rewiru. Kobieta zaniepokoiła się losem młodego zagubionego chłopaka, który błąkał się po ulicy. Stwierdziła, że potrzebuje on pomocy. Zwróciła się do dzielnicowych. Ci od razu wzięli sprawy we własne ręce. Ustalili opiekuna prawnego 17-latka i powiadomili go o odnalezieniu chłopaka. Do czasu jego przyjazdu, policjanci z troską opiekowali się nastolatkiem, zadbali o jego bezpieczeństwo i nakarmili go.
-
Dzielnicowi zaopiekowali się nastolatkiem
We wtorek do rewiru dzielnicowych mieszczącego się przy ulicy Ząbkowskiej na Pradze Północ zgłosiła się mieszkanka dzielnicy z młodym chłopakiem. Oświadczyła, że zwróciła na niego uwagę, ponieważ błąkał się po dzielnicy, ubrany w klapki i był wyraźnie zagubiony i prawdopodobnie głodny.
Zdecydowała się przyjść do rewiru, gdyż była pewna, że policjanci będą wiedzieli, co w tej sytuacji zrobić. Dzielnicowi od razu wzięli sprawy we własne ręce. Mimo że kontakt z młodym człowiekiem był utrudniony, bez trudu ustalili jego tożsamość.
Gdy sprawdzili jego dane w policyjnej bazie okazało się, że jest poszukiwany przez policjantów z komisariatu w Wawrze, gdyż w niedzielę (14 maja) samowolnie oddalił się z placówki, pod opieką której pozostaje. Dzielnicowi skontaktowali się z dyżurnym tamtejszego komisariatu, a następnie z opiekunem prawnym chłopaka, informując go o jego odnalezieniu. Ten zadeklarował, że niezwłocznie zjawi się na miejscu.
Ponieważ chłopiec był głodny, policjanci po konsultacji z jego opiekunem, zakupili mu odpowiednie produkty żywnościowe. Opiekowali się nim. Nastolatek, gdy się najadł, stał się bardziej rozmowny, rozweselił się i przyznał, że jest teraz szczęśliwy.
Dyrektor Domu Opieki Społecznej, w którym chłopiec na co dzień przebywa, zjawiła się na miejscu i podziękowała policjantom za pomoc i troskę, z jaką opiekowali się jej podopiecznym.
Na pochwałę zasługuje również postawa mieszkanki Pragi Północ, która nie pozostała obojętna na los zagubionego chłopaka.
Pamiętaj! Jeśli w swoim otoczeniu zauważysz osobę, która potrzebuje pomocy, nie bądź obojętny, zgłoś to odpowiednim służbom.
kom. Paulina Onyszko/ea