Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Rodzeństwo z zarzutami za posiadanie narkotyków. Grozi im 3 i 10 lat pozbawienia wolności

Informacje operacyjne, które zdobyli policjanci z Wydziału Operacyjno - Rozpoznawczego Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI zwalczający przestępczość narkotykową najpierw doprowadziły ich do 43-letniej mieszkanki Pragi Północ, a potem do jej młodszego brata. Oboje zostali zatrzymani w związku z posiadaniem nielegalnych środków. Kobiecie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, zaś jej brat może trafić do aresztu nawet na 10 lat. Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga Północ.

Ustalenia operacyjne, które wykonywali policjanci z Wydziału Operacyjno - Rozpoznawczego Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI w środowisku osób powiązanych z przestępczością narkotykową doprowadziły ich do mieszkanki Pragi Północ. Kobieta miała ukrywać w mieszkaniu nielegalne substancje. Operacyjni udali się pod wytypowany adres, by zweryfikować te ustalenia.

Z mieszkania wyszedł brat kobiety. Widok policyjnych legitymacji mocno go zaniepokoił. Przyznał on, że w lokalu również przebywa jego siostra. Kobieta widząc Policję, również nie kryła zaskoczenia. Kryminalni wyjaśnili im cel swojej wizyty. Jednak żadne z nich nie przyznało się do posiadania jakichkolwiek środków zabronionych prawem. Policjanci przeszukali mieszkanie.

W pokoju kobiety, na regale mundurowi znaleźli foliowe zawiniątko z białą substancją. 43-latka przyznała, że to amfetamina i należy do niej.

W pokoju zajmowanym przez jej brata kryminalni ujawnili znacznie więcej narkotyków. Były one schowane w słoikach i foliowych woreczkach. Wśród nich był susz roślinny, biały i brązowy proszek, papierowe listki i kilkaset kolorowych tabletek. Dodatkowo kryminalni zabezpieczyli telefon należący do mężczyzny i prawie 3 tys. złotych.

Operacyjni zatrzymali obie osoby. Kobieta tego samego dnia została przesłuchana. Odpowie za posiadanie amfetaminy. Może grozić jej kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Substancje zabezpieczone w pokoju jej brata poddano szczegółowej analizie. Wśród nich była marihuana, amfetamina, kokaina i haszysz, o łącznej wadze ponad 300 gramów. Podobna ilość innych substancji o nieustalonym składzie została przekazana do badań biegłemu.

Mężczyzna do piątku przebywał w policyjnej izbie zatrzymań w komendzie przy ulicy Jagiellońskiej. Tego dnia policjanci z Wydziału Dochodzeniowo - Śledczego doprowadzili go na przesłuchanie do Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga Północ, która wszczęła śledztwo. Tam 40-latkowi przedstawiono zarzut za posiadanie znacznej ilości środków odurzających i psychotropowych. Za przestępstwo, o które jest podejrzewany może grozić mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

kom. Paulina Onyszko/bś

  • Zdjęcie przedstawia dłoń w czarnej ochronnej rękawiczce, która trzyma słoik z zawartością białej substancji. Słoik ma ciemną nakrętkę.
    Zabezpieczony słoik z białą substancją
  • Zdjęcie przedstawia dłoń w czarnej ochronnej rękawiczce, która trzyma słoik z zawartością białej substancji. Słoik ma ciemną nakrętkę zieloną etykietę, której treść jest zamazana.
    Zabezpieczony słoik z białą substancją
  • Zdjęcie przedstawia dłoń w czarnej ochronnej rękawiczce, która trzyma słoik z zawartością suszu roślinnego. Na słoiku widać fragment etykiety przedstawiającej rysunek truskawek.
    Zabezpieczony słoik z suszem roślinnym
  • Zdjęcie przedstawia rozłożone na jasnym tle tabletki, w kolorze niebieskim, żółtym, różowym i czerwonym.
    Zabezpieczone kolorowe tabletki
  • Zdjęcie przedstawia ustawione na stole słoiki oraz ułożone woreczki foliowe zawierające różne substancje.
    zabezpieczone nielegalne środki
  • Zdjęcie przedstawia zbryloną zieloną substancję w foliowym przezroczystym woreczku.
    zabezpieczone nielegalne środki
  • Zdjęcie przedstawia dwóch nieumundurowanych policjantów, którzy prowadzą pomiędzy sobą zatrzymanego mężczyznę. Wszyscy stoją tyłem do zdjęcia przed drzwiami wyjściowymi z budynku. Mężczyzna ma kajdanki założone na rękach trzymanych z tyłu. Część twarzy zasłania mu czarny prostokąt.
    policjanci prowadzą zatrzymanego
Powrót na górę strony