Wymyślił, jak oszukać system
Nieuczciwość klienta jednego z północnopraskich dyskontów zaprowadziła go do policyjnego aresztu. 45-latek płacąc za zakupy oszukał system kasy samoobsługowej i kupił pomidory w cenie jabłek. Jego zachowanie nie uszło jednak uwadze jednej z pracownic. Mężczyzna sklep opuścił w kajdankach, a komendę Policji z zarzutem karnym. Za przestępstwo, o popełnienie którego jest podejrzany może grozić mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
18.03.2024 godz. 10:50, ZIW-192107181A, ul. JÓZEFA SIERAKOWSKIEGO
Policjanci WWP KRP W-wa VI złożyli dokumentację z zatrzymania w sklepie Lidl ob. Azerbejdżanu Vusal O. lat 45 (zam. Warszawa) osoba podejrzana o wpłynięcie celem osiągnięcia korzyści majątkowej na automatyczne przetwarzanie danych informatycznych w kasie elektronicznej samoobsługowej w ten sposób, że podczas skanowania zakupów dokonał usunięcia kodów kreskowych z produktów pomidory malinowe o wartości 43,58zł/kg a następnie zważył pomidory malinowe jako jabłka grójeckie o wartości 6,96 zł /kg czym wyrządził straty na kwotę 36,62 zł na szkodę sklepu Lidl. Postępowanie prowadzi KRP VI.
W poniedziałek, przed 11.00 policjanci z Wydziału Wywiadowczo - Patrolowego z komendy na Pradze Północ interweniowali w jednym z dyskontów w związku z ujęciem nieuczciwego klienta.
Ekspedientka poinformowała, że zauważyła, jak mężczyzna odkleja etykietę z kodem kreskowym z pomidorów, a następnie płaci za zakupy w kasie samoobsługowej. Zachowanie klienta wywołało szybką reakcję pracownicy. Na paragonie, który mężczyzna jej pokazał, nie było żadnych pomidorów, w ich miejscu znalazły się jabłka, w cenie o wiele niższej.
Menedżer sklepu potwierdził, że mężczyzna świadomie oszukał system. Postępując w ten sposób chciał zaoszczędzić 36 złotych i tym samym naraził sklep na straty.
Finalnie plan mężczyzny się nie powiódł. Policjanci nie mając wątpliwości, że doszło do przestępstwa zatrzymali go i ze sklepu wyprowadzili w kajdankach.
Dochodzeniowcy przesłuchali do tej sprawy przedstawicieli sklepu. Materiały, które zgromadzili dały podstawę do przedstawienia 45-latkowi zarzutu za oszustwo komputerowe.
Mężczyźnie grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
kom. Paulina Onyszko