Kryminalni z Białołęki przechwycili znaczną ilość mefedronu
Policyjne ustalenia i świetnie przygotowane działania pozwoliły kryminalnym z Białołęki zatrzymać 27-latka, który posiadał znaczną ilość mefedronu. Mężczyzna wpadł w ręce policjantów podczas akcji przeprowadzonej w rejonie ulicy Kowalczyka. Decyzją prokuratora mieszkaniec Targówka został objęty policyjnym dozorem. Za przestępstwa, o popełnienie których jest podejrzany grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
-
Policjant prowadzi zatrzymanego -
Zabezpieczone przedmioty
Do zatrzymania 27-latka doszło późnym popołudniem w rejonie ulicy Kowalczyka. Kryminalni wiedzieli, że mężczyzna jest zamieszany w przestępczość narkotykową. Szybka ocena sytuacji wystarczyła, by policjanci rozpoczeli akcję. By udaremnić ucieczkę kryminalni zablokowali pojazd radiowozem. Po sprawdzeniu danych okazało się, że 27-latek ma dwa aktywne zakazy prowadzenia pojazdów mechanicznych. Jeden obowiązujący do sierpnia br., zaś drugi, do listopada przyszłego roku. Kryminalni u mężczyzny znaleźli kilka zawiniątek z białą substancją, telefon komórkowy i kilkaset złotych, a w jego mieszkaniu na Targówku dodatkowo zabezpieczyli foliową torbę z białą substancją i gotówkę. Dalsze czynności w związku z tą sprawą policjanci prowadzili w Komendzie Rejonowej Policji Warszawa VI. Policyjny technik zważył i sprawdził skład zabezpieczonych substancji. Było to ponad 100 gramów mefedronu.
Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga Północ wszczęła śledztwo w tej sprawie. Prokurator przesłuchał mężczyznę, przedstawił mu zarzut posiadania znacznej ilości substancji psychotropowej i niestosowania się do sądowych zakazów prowadzenia pojazdów. Zastosował wobec niego dozór Policji. 27-latkowi grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
kom. Paulina Onyszko/ks