Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Napadł na sąsiada - sąd tymczasowo go aresztował

Decyzją sądu na trzy miesiące do aresztu trafił mężczyzna podejrzany o rozbój na mieszkańcu Targówka. 44-latek strasząc nożem zmusił starszego o dwa lata sąsiada do wypłaty pieniędzy z bankomatu oraz ukradł mu wiertarkę. Mimo że pokrzywdzony dopiero po trzech tygodniach zgłosił się na Policję kryminalni z Targówka od razu zadziałali i zatrzymali mężczyznę. 44-latek usłyszał zarzut w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Praga Północ. Sąd uwzględnił wniosek prokuratora prowadzącego śledztwo i tymczasowo go aresztował. Mężczyźnie może grozić kara do 20 lat pozbawienia wolności.

W pierwszych dniach października do komisariatu na warszawskim Targówku zgłosił się mieszkaniec dzielnicy. Mężczyzna poinformował o zdarzeniu, które miało miejsce w połowie września. Zeznał, że późnym wieczorem sąsiad wtargnął do jego mieszkania, zagroził mu nożem i zmusił go, by wypłacił z bankomatu gotówkę. Dla pewności, że 46-latek wróci z pieniędzmi poszedł z nim. Wystraszony mężczyzna przekazał napastnikowi 300 złotych. Był pewien, że to na pewno nie koniec tej sprawy, że agresywny sąsiad ponownie zjawi się w jego mieszkaniu. Postanowił zgłosić sprawę PolicjI.

Dochodzeniowcy i kryminalni bardzo szczegółowo przeanalizowali zeznania 46-latka. Operacyjni działali w terenie, by zweryfikować wszystkie przekazane im informacje. Tego samego dnia zatrzymali 44-latka. Dalsze czynności procesowe z mężczyzną wykonywali policjanci z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego. Mężczyzna trafił na przesłuchanie do Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga Północ, która wszczęła śledztwo w tej sprawie. Tam zatrzymany usłyszał zarzut rozboju z użyciem noża. Sąd uwzględnił wniosek prokuratora i aresztował go na trzy miesiące. Mężczyźnie grozi kara do 20 lat pozbawienia wolności.

nadkom. Paulina Onyszko

Powrót na górę strony