Kryminalni "wytropili" poszukiwanego w Łodzi
49-letni mężczyzna był poszukiwany nakazem doprowadzenia do aresztu śledczego wydanego przez Sąd Rejonowy dla Łodzi - Śródmieścia za uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego. Mężczyzna cieszył się wolnością, póki do jego drzwi nie zapukali kryminalni z Komisariatu z warszawskiego Targówka, którzy prowadzili jego poszukiwania. 49-latek w kajdankach opuścił swoją bezpieczną kryjówkę.
Nakaz doprowadzenia 49-letniego mężczyzny wydał Sąd Rejonowy dla Łodzi - Śródmieścia. Mężczyzna miał być osadzony w Areszcie Śledczym w Łodzi celem odbycia zastępczej kary pozbawienia wolności w wymiarze 103 dni, w zamian za nieodbytą karę pozbawienia wolności na mocy wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi Północ w Warszawie za uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego.
By wykonać dyspozycję sądu policjanci musieli dotrzeć do mężczyzny i go zatrzymać. Ustalili, że obecnie przebywa on w Łodzi. Pojechali tam, wykonali rozpoznanie w miejscu jego obecnego pobytu i gdy mieli pewność, że 49-latek będzie pod wytypowanym przez nich adresem, z samego rana zapukali do jego drzwi. Mężczyzna nie miał szansy na ucieczkę. Kryminalni wyprowadzili go w kajdankach.
Mężczyzna trafił do aresztu śledczego. Działanie "poszukiwaczy" z Targówka udowadnia, że osoby ścigane prędzej czy później trafiają przed oblicze wymiaru sprawiedliwości.
nadkom. Paulina Onyszko/ea