Aktualności

Kryminalni zatrzymali poszukiwanego i jego agresywnego ojca

Kryminalni z Targówka zatrzymali poszukiwanego listem gończym 21-latka. Mieszkanie w kajdankach opuścił też jego agresywny ojciec, który stanął policjantom na drodze, jednego z nich odepchnął, wyzywał go i mu groził. Sąd zdecyduje, jaki wymiar kary zastosuje wobec 51-latka za przestępstwa, których się dopuścił. Za kierowanie gróźb karalnych i naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, za jego znieważenie kara więzienia do roku czasu.

Kryminalni zajmujący się poszukiwaniem osób ściganych przez wymiar sprawiedliwości zawsze szczegółowo analizują wszystkie informacje o takiej osobie. Przygotowują wiele scenariuszy jej zatrzymania. Najczęściej finał takiej akcji odbywa się w miejscu zamieszkania osoby poszukiwanej, niejednokrotnie w obecności członków rodziny. A ich reakcja na wizyty policjantów bywa różna.

Drzwi mieszkania, w którym miał przebywać poszukiwany listem gończym 21-latek otworzył jego ojciec. 51-latek twierdził, że syna nie ma w domu. Co było oczywiście nieprawdą. Kryminalni weszli do lokalu. W jednym z pokoi zauważyli 21-latka. Jego ojciec stanął im na drodze, próbując zasłonić wejście do pokoju. Nie słuchał poleceń policjanta, odepchnął go i wyzywał. Kryminalny obezwładnił mężczyznę i położył na podłodze, by nie dopuścić do kolejnych aktów agresji z jego strony. Wtedy mężczyzna zaczął mu grozić.

Pozostali kryminalni sprawdzili dane 21-latka. Młody mężczyzna był poszukiwany listem gończym przez Sąd Okręgowy w Warszawie. Miał do odbycia karę 2 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, usiłowanie oszustwa, podając się za funkcjonariusza publicznego i posiadanie środków odurzających. W trakcie przeszukania lokalu policjanci zabezpieczyli kilka fiolek z nieznaną substancją, do posiadania których przyznał się młodszy mężczyzna. Od jego ojca kryminalni zabezpieczyli ponad 2 tys. złotych na poczet przyszłych kar.

Operacyjni zatrzymali obu mężczyzn. Syn i ojciec w kajdankach trafili do komisariatu przy ul. Chodeckiej. Młodszy mężczyzna został osadzony w areszcie tymczasowym zgodnie z dyspozycją sądu. Jego ojciec trafił do policyjnej izby zatrzymań. Następnego dnia dochodzeniowcy przesłuchali go i przedstawili mu zarzuty kierowania gróźb karalnych wobec policjanta i naruszenie jego nietykalności cielesnej oraz jego znieważenie. O wymiarze kary dla 51-latka zdecyduje sąd.

Nadzór nad czynnościami wykonywanymi w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga Północ.

nadkom. Paulina Onyszko/ea

 

Powrót na górę strony