Skradziony rower potem sprzedał
Kryminalni z Targówka w ramach działań ukierunkowanych na zwalczanie przestępczości przeciwko mieniu zatrzymali mężczyznę, który w kwietniu br. ukradł rower z budynku wielorodzinnego przy ul. Poborzańskiej. Skradziony jednoślad został potem sprzedany przez 30-latka. Wczoraj policjanci z Targówka przedstawili mężczyźnie zarzut w tej sprawie. Za kradzież cudzego mienia grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W połowie kwietnia br. policjanci z Targówka otrzymali informację o kradzieży roweru z budynku wielorodzinnego przy ul. Poborzańskiej. Właściciel wycenił jego wartość na 1200 złotych.
Analizą tego zgłoszenia i okolicznościami samej kradzieży zajęli się dochodzeniowcy i kryminalni. Ci drudzy wykonali szereg czynności operacyjnych, by zatrzymać złodzieja. Ustalenia dokonane m.in. w miejscu tego przestępstwa pomogły im ustalić wizerunek sprawcy kradzieży.
W poniedziałek kryminalni zatrzymali 30-latka na terenie Dworca Wschodniego. Stamtąd przetransportowali go do komisariatu przy ul. Chodeckiej. Tam wczoraj mężczyzna został przesłuchany do tej sprawy. 30-latek przyznał się do kradzieży roweru i jego późniejszej sprzedaży. Nie potrafił jednak wskazać, kto stał się nowym „właścicielem” jednośladu, gdyż podczas tej transakcji był pijany. 30-latkowi za kradzież cudzego mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Nadzór nad czynnościami wykonywanymi w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga Północ.
nadkom. Paulina Onyszko