Chował narkotyki między cegłami, trafił na kilkumiesięczną "odsiadkę"
Kontrola podwórza przy ulicy Małej przeprowadzona przez policjantów Wydziału Operacyjno - Rozpoznawczego komendy na Pradze Północ zakończyła się zatrzymaniem 23-latka z narkotykami. Młody mężczyzna był też poszukiwany nakazem doprowadzania do aresztu śledczego. Usłyszał już zarzut w tej sprawie. Grozi mu kara 3 lat pozbawienia wolności. Najbliższe miesiące mężczyzna spędzi w izolacji.
Działania, które w środę policjanci Wydziału Operacyjno - Rozpoznawczego przeprowadzili w podwórzu przy ulicy Małej na Pradze Północ miały na celu zwalczanie przestępczości narkotykowej pod tym adresem.
Kontrola operacyjnych zakończyła się zatrzymaniem przez nich młodego mężczyzny, znanego im z wcześniejszej działalności narkotykowej, który próbował ukryć srebrne zawiniątko pomiędzy leżącymi w podwórzu cegłami. Kryminalni zabezpieczyli je. Mężczyzna był poszukiwany nakazem doprowadzenia do aresztu śledczego wydanym przez wołomiński sąd. Miał czteromiesięczną "odsiadkę" za przestępstwo drogowe. Kryminalni przewieźli go do komendy przy ul. Jagiellońskiej.
W środę policjanci z Wydziału Dochodzeniowo - Śledczego przesłuchali mężczyznę i przedstawili mu zarzut posiadania marihuany. Za to przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Nadzór nad czynnościami wykonywanymi w tym postępowaniu sprawuje Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga Północ.
nadkom. Paulina Onyszko/ JG