W portfelu i aucie mieli narkotyki
Schowali narkotyki w portfelu i schowku w samochodzie. Zdenerwowali się, kiedy zatrzymali ich policjanci do kontroli. Czujni mundurowi od razu zauważyli, że coś jest nie tak. Wezwali przewodnika z psem do wyszukiwania narkotyków. Nie pomylili się. Mężczyźni zostali zatrzymani, a narkotyki zabezpieczone. Okazało się, że kierujący jechał jeszcze pod wpływem środków odurzających. Już usłyszeli zarzuty.
Policjanci z patrolówki z Targówka zauważyli samochód, który zwalniał i przyspieszał. Jechało w nim trzech mężczyzn. Mundurowi zatrzymali pojazd. Podczas kontroli dokumentów, pasażer siedzący obok kierowcy, dziwnie zachowywał się, był bardzo zdenerwowany kontrolą funkcjonariuszy. Czujni policjanci od razu to zauważyli. Podczas kontroli osobistej znaleźli w jego odzieży zawiniątko z zawartością proszku koloru beżowego. Policjanci uznali, że w samochodzie mogą znajdować się jeszcze narkotyki. Nie pomylili się, przewodnik z psem do wyszukiwania narkotyków znalazł schowane w samochodzie w portfelu zawiniątko z beżowym proszkiem.
Funkcjonariusze zatrzymali obu mężczyzn. Na komisariacie okazało się, że kierujący prowadził pojazd będąc po wpływem środków odurzających, przyznał się, że narkotyki schowane w portfelu, należą do niego.
Technicy kryminalistyki sprawdzili zawartość zawiniątek, okazało się, że kierujący posiadał 0,72 grama heroiny, pasażer posiadał 0,11 grama heroiny.
Mężczyźni usłyszeli zarzuty posiadania środków odurzających. Kierującemu dochodzeniowcy przedstawili jeszcze zarzut kierowania pojazdem po narkotykach. Za posiadanie środków odurzających grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
ms