Aktualności

Ukradł hondę i ją porzucił - policjanci z grupy "Skorpion" zatrzymali złodzieja recydywistę

Policjanci z grupy Skorpion z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI, działając operacyjnie, ustalili i zatrzymali mężczyznę, który w kwietniu br. dokonał kradzieży hondy. Mężczyzna, uciekając skradzionym samochodem, spowodował kolizję, po której porzucił auto. Podczas zatrzymania policjanci znaleźli przy nim narkotyki. 28-latek w trakcie wczorajszego przesłuchania przyznał się do kradzieży auta. Ponieważ działał w recydywie grozi mu kara 7,5 roku pozbawienia wolności. Nadzór nad czynnościami wykonywanymi w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa-Praga Północ.

Pomiędzy 12-13 kwietnia br. z ulicy Stalowej skradziono hondę. Uszkodzone auto odnaleziono przy innej ulicy. Honda miała ślad po uderzeniu, jak się okazało, w rejonie 11 listopada kierujący wjechał w słupki drogowe. 

Właściciel hondy fakt kradzieży auta zgłosił w komendzie przy ul. Jagiellońskiej. Zeznania mężczyzny trafiły do północnopraskich kryminalnych z grupy Skorpion, wyspecjalizowanych w rozwiązywaniu takich spraw. Informacje przekazane przez pokrzywdzonego oraz te, do których dotarli wykonując szereg czynności w terenie, operacyjni szczegółowo analizowali.

W ramach podjętych działań ustalili dane złodzieja, a także adres w Markach, pod którym podejmował pracę zarobkową. W tym rejonie zaplanowali jego zatrzymanie. 28-latek był poszukiwany przez sąd celem ustalenia miejsca pobytu, a w przeszłości wielokrotnie notowany za liczne przestępstwa przeciwko mieniu.

Gdy kryminalni potwierdzili jego obecność pod tym adresem, zatrzymali go. Znaleźli przy nim torebkę z suszem roślinnym, którą zabezpieczyli.

Wczoraj policjanci przedstawili 28-latkowi zarzuty dotyczące kradzieży hondy i posiadania marihuany. Mężczyzna przyznał się do popełnienia tych przestępstw. Ponieważ "w świetle prawa" jest recydywistą, grozi mu wyższy wymiar kary. Za murami aresztu może spędzić 7,5 roku. 

nadkom. Paulina Onyszko/ea

Powrót na górę strony