Zaatakowali obywateli Ukrainy. Mieli przy sobie przedmiot przypominający broń i kastet
25 października br. w sklepie przy ul. Wyszogrodzkiej na Targówku doszło do ataku na obywateli Ukrainy. Dwóch agresywnych mężczyzn wyposażonych w przedmiot przypominający broń i kastet zaatakowało pracowników i jednego z klientów. Napastnicy grozili obywatelom Ukrainy, znieważyli ich ze względu na narodowość i nawoływali do nienawiści. Obaj, niedługo potem zostali zatrzymani w jednym z mieszkań, w wyniku błyskawicznie podjętych działań kryminalnych z Targówka, we współpracy z innymi policjantami. Obu podejrzanym grozi kara nawet 15 lat więzienia. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa-Praga Północ.
Zgłoszenie, które trafiło do policjantów z Targówka o 19.30 dotyczyło ataku na pracowników i klienta sklepu przy ul. Wyszogrodzkiej.
Na miejscu na mundurowych oczekiwało trzech obcokrajowców - dwóch pracowników i ich znajomy klient. Zrelacjonowali oni sytuację z udziałem dwóch agresywnych mężczyzn. Z ich oświadczeń wynikało, że mężczyźni, po zakupie alkoholu zaczęli wyzywać ich, ze względu na ich narodowość. Jeden z nich, wyjął przedmiot przypominający broń i pokazał obsłudze sklepu, po czym zaatakował klienta i wyszedł. Pracownicy natychmiast zareagowali i wypchnęli jego kolegę ze sklepu. Ten jednak po chwili wrócił z kastetem w dłoni i groził im śmiercią. Zabrał z półki kilka produktów i wyszedł.
Zaatakowani mężczyźni od razu wezwali służby. Do tej akcji zaangażowali się kryminalni i policjanci pionu prewencji z komisariatu na Targówku, oraz policjanci z Pragi Północ, Białołęki i innych jednostek pełniących służbę na terenie Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI. Kryminalni przeanalizowali nagranie z kamery umieszczonej w sklepie i zarejestrowanym wizerunkiem napastników. Informacje o nich trafiły do wszystkich policjantów będących w służbie. Na miejsce ściągnięto policyjnego przewodnika z psem tropiącym, policjantów z grupy dochodzeniowo - śledczej i technika kryminalistyki.
Pracownicy sklepu, w komisariacie na Targówku złożyli zeznania w tej sprawie. W tym czasie policjanci z Wydziału Kryminalnego wykonywali ustalenia w terenie, co do tożsamości napastników. Do ich zatrzymania, w wyniku skoordynowanych działań, doszło niedługo potem, w jednym z mieszkań bloku przy tej samej ulicy. Przy 34-latku policjanci znaleźli przedmiot przypominający broń palną, przy jego 42-letnim koledze - kastet. Obaj byli pijani. W tym samym lokalu, mundurowi zatrzymali też 28-latka, przy którym znaleźli narkotyki.
Dochodzeniowcy przygotowujący materiał procesowy w tej sprawie, szczegółowo przeanalizowali kartotekę 34 i 42-latka. Okazało się, że obaj byli w przeszłości karani. Materiały zgromadzone w tym postępowaniu policjanci przekazali do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Praga Północ. Tam też, 34 i 42-latek zostali przesłuchani. Prokurator prowadzący śledztwo przedstawił im zarzuty znieważenia i kierowania gróźb karalnych na tle narodowościowym wobec obywateli Ukrainy, nawoływania do nienawiści oraz dokonania rozboju. Grozi im za to kara nawet 15 lat więzienia.
nadkom. Paulina Onyszko/ks
Film Zaatakowali obywateli Ukrainy. Mieli przy sobie broń gazową i kastet.
Pobierz plik Zaatakowali obywateli Ukrainy. Mieli przy sobie broń gazową i kastet. (format mp4 - rozmiar 10.83 MB)

