Zatrzymany sprawca rozboju i pobicia "Rambo"
Kryminalni z Pragi Północ zatrzymali jednego ze sprawców rozboju, do jakiego doszło w lipcu przy dw. Wileńskim. Starszy mężczyzna został zmuszony do oddania telefonu komórkowego i pieniędzy. Po fakcie sprawcy kazali mu „szybko s…i to szybko”. Teraz 56-letni Henryk W. odpowie za rozbój. To nie jedyny czyn sprawcy. Odpowie również za uszkodzenie ciała innego mężczyzny.
Do mężczyzny, który czekając na pociąg wyszedł przed dworzec zapalić papierosa podeszło 3 nieznanych mu mężczyzn i zażądało, by poszedł z nimi na teren pobliskich działek. Ofiara powiedziała, że nic nie ma i żeby mężczyźni poszli swoją drogą. Jeden z napastników nie dał jednak za wygraną i chwycił ofiarę pod ramię przeprowadzając kilka metrów. Mężczyzna wraz ze sprawcami wszedł na teren działek. Wtedy oddał wszystkie wartościowe przedmioty, a sprawcy kazali mu „szybko s…”. Pokrzywdzony zgłosił rozbój następnego dnia. Praca północnopraskich kryminalnych doprowadziła do zatrzymania 56-letniego Henryka W. Jest on znany policjantom. Był już notowany za podobne przestępstwa. Mężczyzna został zatrzymany na terenie działek, gdzie doszło do rozboju. Policjanci ustalają pozostałych sprawców rozboju. Kwestią czasu jest ich zatrzymanie.
Poza tym okazało się, że Henryk W. na początku lipca pobił 30-letniego mężczyznę o ps. "Rambo". Do zdarzenia doszło również na działkach przy ul. Kijowskiej. Odpowie za uszkodzenie ciała.
Policjanci wnioskują o tymczasowe aresztowanie. Henrykowi W. grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
ah