Wyłudzili odszkodowanie komunikacyjne
Policjanci z północnopraskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu postawili dwóm mężczyznom zarzuty związane z oszustwami ubezpieczeniowymi. 29 – letni Sebastian G. i jego wspólnik 26 – letni Bartosz G. przyznali się do wszystkiego i skorzystali z instytucji dobrowolnego poddania się karze.
Właściciel mercedesa s-class miał w styczniu kolizję. Zgłosił ją do firmy ubezpieczeniowej. Dostał odszkodowanie, ale nie naprawił auta. Kilka miesięcy później dogadał się ze swoim kolegą, który posiadał nexię, że zgłoszą tę samą szkodę w jego firmie ubezpieczeniowej.
Wspólnicy wymyślili kolizję. Właściciel mercedesa dostał odszkodowanie w wysokości 5400 złotych. Potem przedłożył w firmie ubezpieczeniowej kolegi rachunek za naprawę mercedesa na kwotę ponad 11 tysięcy złotych, żądając zwrotu różnicy poniesionych kosztów.
Po zebraniu materiału dowodowego policjanci z północnopraskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu postawili dwóm mężczyznom zarzuty, 29 – letniemu Sebastianowi G. oszustwa i usiłowania oszustwa, a jego wspólnikowi, 26 – letniemu Bartoszowi G. pomocnictwa w oszustwie. Obaj skorzystali z instytucji dobrowolnego poddania się karze. Sebastian G. dostał karę 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata oraz grzywnę w wysokości 2000 złotych, a jego wspólnik sześć miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. W trakcie wykonywania czynności z podejrzanymi policjanci dokonali zabezpieczenia majątkowego na kwotę 1500 złotych.
mb