Narkotyki za alimenty
Stołeczni wywiadowcy zatrzymali Sylwię J. za posiadanie narkotyków. 34 – latka miała w kieszeni kurtki 10 porcji amfetaminy i porcję marihuany. Powiedziała funkcjonariuszom, że nigdzie nie pracuje, a narkotyki kupiła za alimenty.
Stołeczni wywiadowcy patrolowali w nocy Pragę Północ. Na ulicy Jagiellońskiej podeszli do kobiety, ponieważ ta przyspieszyła na ich widok. 34 – letnia Sylwia J. dobrowolnie wydała im narkotyki, które trzymała w kieszeni kurtki. Ich czarnorynkowa wartość wynosiła około 500 złotych. Kobieta oświadczyła, że kupiła 10 porcji amfetaminy i porcję marihuany za alimenty, które dostała dwa dni temu na dziecko. Dodała, że nigdzie nie pracuje. Utrzymuje się z prac dorywczych.
Sylwia J. za posiadanie narkotyków usłyszała zarzut. Poddała się dobrowolnie karze 10 m – cy ograniczenia wolności. Do tej pory nie była notowana.
mb