Nad ranem jechał rowerem z dwoma promilami
Zarzut prowadzenia roweru będąc w stanie nietrzeźwości usłyszał Adam B. w komisariacie na Białołęce. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów z patrolówki. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. 41-latek przyznał się do zarzucanego czynu i poddał dobrowolnie karze.
Była 10 rano. Jechał rowerem zygzakiem. Natychmiast spostrzegli to policjanci z Białołęki. W trakcie kontroli, okazało się, że mężczyzna jest kompletnie pijany. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie.
Adam B. został zatrzymany. 41-latek usłyszał zarzut prowadzenia roweru będąc w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna przyznał się do zarzucanego czynu i poddał dobrowolnie karze.
ms