Wpadł, bo jechał rowerem po narkotykach. W plecaku miał 35 gramów
Roman N. wpadł przy ulicy Targowej. Zatrzymany przez północnopraskich policjantów obywatel Ukrainy trafił prosto do policyjnej celi. Mężczyzna jechał rowerem będąc pod wpływem środków odurzających. W trakcie kontroli okazało się, że posiadał przy sobie ponad 35 porcji marihuany. 34-latek już usłyszał zarzuty.
Około godziny 20.00 policjanci z Pragi Północ w trakcie patrolu zatrzymali do rutynowej kontroli kierującego rowerem. Podczas interwencji okazało się, że kierowca jest pod wpływem narkotyków. Następnie wyszło na jaw, że Roman N. posiadał przy sobie, ukrytą w plecaku znaczną ilość suszu roślinnego koloru zielonego. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. W komendzie funkcjonariusze ustalili, że posiadał przy sobie ponad 35 porcji marihuany.
34-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Dochodzeniowcy z Pragi Północ, po zebraniu materiału dowodowego przedstawili mężczyźnie zarzuty posiadania znacznej ilości narkotyków oraz kierowania pod ich wpływem.Grozi mu za to do 3 lat pozbawienia wolności.
dd