Policjanci dotarli za włamywaczem do mieszkania
Dzięki dobremu rozpoznaniu północnopraskich wywiadowców doszło do zatrzymania podejrzanego o kradzież z włamaniem do dwóch pojazdów. Mężczyzna został zatrzymany zaraz po przestępstwie. Z ustaleń policjantów wynika, że 27-latek wybił szybę w pojeździe i dokonał włamania i kradzieży kluczy, wkrętarki i przewodów elektrycznych. Niedługo po tym, okazało się, że mężczyzna ma na sumieniu jeszcze inną kradzież z włamaniem. Recydywista, Rafał S. usłyszał już w północnopraskiej komendzie zarzuty. Podejrzany w trakcie przesłuchania przyznał się do zarzucanych czynów i poddał dobrowolnie karze w wymiarze roku i trzech miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności.
W nocy policjanci z Pragi Północ zostali zaalarmowani o tym, że najprawdopodobniej doszło do kradzieży z włamaniem do pojazdu. Łupem włamywacza były klucze, wkrętarki i przewody elektryczne. Północnoprascy wywiadowcy udali się na miejsce. Dosłownie chwilę później wpadli na trop podejrzanego. Po kilku minutach Rafał S. był już w ich rękach. Policjanci dotarli do lokalu, który zajmował mężczyzna. Tam był już ukryty łup. W trakcie dlaszych ustaleń funkcjonariuszy, okazało się, że 27-latek ma na sumieniu jeszcze inną kradzież z włamaniem do pojazdu, gdzie łupem było radio samochodowe.
Wszystkie rzeczy pochodzące z obu przestępstw zostały odzyskane przez funkcjonariuszy. Rafał S. usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem w recydywie. Mężczyzna wcześniej już był karany za podobne przestępstwa i przebywał w zakładzie karnym. Podejrzany w trakcie przesłuchania przyznał się do zarzucanych czynów i poddał dobrowolnie karze w wymiarze roku i trzech miesięcy bezwzględnego pozbawienia wolności.
ms