Policjantom wystarczył portret pamięciowy
Po zgłoszonych zdarzeniach dotyczących kradzieży złotych łańcuszków na warszawskim Targówku, policjanci z komisariatu przystąpili do ustalenia i zatrzymania podejrzanej osoby. Długo nie trzeba było czekać na efekty ich pracy. Już po kilkunastu dniach funkcjonariusze wiedzieli kim jest podejrzany. Mariusz P. został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. 33-latek już usłyszał zarzut.
Do zdarzeń związanych z kradzieżami złotych łańcuszków doszło w maju br. na warszawskim Targówku. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że sprawca wykorzystywał nieuwagę kobiet i zrywał im z szyi biżuterię. Pierwsze zdarzenie miało miejsce w tramwaju, gdzie wartość skradzionego łańcuszka została oszacowana przez pokrzywdzoną na kwotę 1.000 złotych, drugim razem sprawca ukradł biżuterię kobiecie na ulicy. Wówczas wartość skradzionego łańcuszka została oszacowana na kwotę 1500 złotych.
Policjanci z Targówka od razu zajęli się ustaleniem i zatrzymaniem sprawcy. Funkcjonariusze, na podstawie portretu pamięciowego, wytypowali podejrzewaną osobę. Na efekty pracy policjantów, nie trzeba było długo czekać.
Mariusz P. został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Po zebraniu materiału dowodowego, 33-latek usłyszał zarzuty kradzieży. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.
ms
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 2.04 MB)