Skradzioną kamerę umieścił nad wejściem do swojego mieszkania
22-letni Piotr J. trafił w ręce kryminalnych z Targówka niedługo po tym, jak ukradł kamerę przemysłową z klatki schodowej bloku, w którym mieszkał. Po otrzymaniu zawiadomienia i przeanalizowaniu zgromadzonych materiałów, policjanci zatrzymali złodzieja w jego mieszkaniu i odzyskali skradzioną kamerę. Jego sprawą zajęli się dochodzeniowcy, którzy przedstawili mężczyźnie zarzut dokonania kradzieży. 22-latek przyznał się do popełnienia tego czynu. Za kradzież grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Pracownik administracji zgłosił się na komisariat Policji i poinformował policjantów o kradzieży kamery przemysłowej o wartości 600 złotych, umieszczonej na klatce schodowej w jednym z bloków mieszkalnych przy ul. Janinówka. Sprawą niezwłocznie zajęli się kryminalni. Funkcjonariusze podjęli działania operacyjne, w wyniku których ustalili, prawdopodobnego sprawcę tej kradzieży.
Policjanci udali się na miejsce zdarzenia i sprawdzili dokładnie klatkę schodową, na której doszło do wymienionej kradzieży. Nad wejściem do jednego z mieszkań, ujawnili kamerę monitoringu, która wyglądem odpowiadała tej skradzionej. W mieszkaniu policjanci zastali 22-latka. Mężczyzna był pewny, że ukradł i nie poniesie żadnych konsekwencji. W trakcie wyjaśnień Piotr J., przyznał się do kradzieży mienia na szkodę administracji. Tłumaczył, że kamerę ukradł aby umieścić ją nad wejściem do swojego mieszkania. Jak oświadczył, chciał mieć własny monitoring. Kryminalni zatrzymali 22-latka i odzyskali skradzione mienie. Piotr J. przyznał się do popełnienia przestępstwa. Za kradzież kodeks karny przewiduje karę do 5 lat więzienia.
po