Bił i groził matce, że ją zabije. Teraz jemu grozi do 5 lat więzienia
20-letni Adam W. awanturował się w swoim mieszkaniu. Groził śmiercią swojej matce, szarpał ją, obrażał i wykrzykiwał wulgaryzmy. Świadkiem całej sytuacji był jego młodszy brat. Dzięki policyjnej interwencji awantura została zażegnana, a mężczyzna zatrzymany. Teraz odpowie za psychiczne i fizyczne znęcanie się nad osobą najbliższą a także kierowanie gróźb karalnych. Grozi mu do 5 lat więzienia.
W dniu wczorajszym, tuż przed godziną 23.00, policjanci z patrolówki udali się do jednego z mieszkań na terenie Pragi Północ. Policję wezwała kobieta, której syn wszczął awanturę.
Funkcjonariusze, na podstawie rozmowy z pokrzywdzoną i sytuacji, jaką zastali, stwierdzili, że doszło do psychicznego i fizycznego znęcania się mężczyzny nad matką. Okazało się, że 20-letni Adam W. bił i szarpał zawiadamiającą oraz odgrażał się, że ją zabije. To nie była pierwsza tego typu sytuacja. Jednak tym razem kobieta poważnie obawiała się, że syn jest w stanie spełnić swoje groźby. Całej awanturze towarzyszyło wykrzykiwanie wulgaryzmów i wyzwisk, które 20-latek, kierował pod adresem matki. Świadkiem całego zajścia był jego młodszy brat.
Stróże prawa zatrzymali sprawcę znęcania się i zabrali go do komendy. Dochodzeniowcy po zgromadzeniu materiału dowodowego, przedstawią mu prawdopodobnie zarzut znęcania się psychicznego i fizycznego, oraz kierowania gróźb karalnych. Mężczyźnie grozi teraz do 5 lat więzienia.
po