Aktualności

Kryminalni zatrzymali sprawców napadu na 18-latka

Data publikacji 07.01.2016

O tym, że kryminalni z Targówka nigdy nie odpuszczają sprawcom przestępstw, przekonali się 24 – letni Konrad J. oraz 27-letni Daniel R. Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu za rozbój, podczas którego pobili pokrzywdzonego i ukradli mu telefon komórkowy oraz e-papierosa. Prokurator zastosował wobec Konrada J. dozór Policji, zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonym. Drugi z mężczyzn niebawem zostanie doprowadzony do prokuratury. Grozi im do 12 lat więzienia.

Do wymienionego zdarzenia doszło 29 grudnia, tuż przed godziną 3.00, w okolicy skrzyżowania ul. Tokarza / Kowalskiego. Z ustaleń policjantów wynika, że pokrzywdzony wyszedł z imprezy z dwoma nowopoznanymi mężczyznami. Nagle jeden z nich uderzył zgłaszającego pięścią w twarz a następnie obaj napastnicy na przemian zaczęli bić pokrzywdzonego w wyniku czego upadł on na ziemię. Jeden z oprawców stanął stopą na krtań pokrzywdzonego, żądając wydania telefonu komórkowego. 18-latek stracił przytomność. Po odzyskaniu świadomości stwierdził brak telefonu komórkowego oraz e-papierosa o łącznej wartości 2900 złotych.

Kilka dni po zdarzeniu kryminalni z Targówka wytypowali i dotarli do jednego ze sprawców tego zdarzenia. Okazał się nim 24-letni Konrad J. Mężczyzna trafił do policyjnej celi. Śledczy, po zebraniu materiału dowodowego, doprowadzili podejrzanego do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut rozboju. Prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór, zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego, na odległość nie mniejszą niż 30 metrów oraz zakaz kontaktowania się.

Kryminalni nadal wnikliwie pracowali nad ustaleniem drugiego ze sprawców. Analiza zdarzeń doprowadziła ich do 27-letniego Daniela R. Mężczyzna został zatrzymany w miejscu zamieszkania, skąd trafił na komisariat Policji. 27-latek w najbliższym czasie zostanie doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszy zarzut rozboju. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 12 lat pozbawienia wolności. 

po

Powrót na górę strony