Kradła prąd
W jednym z mieszkań na terenie Pragi Północ włączone były odbiorniki energii elektrycznej. Problem polegał na tym, że wszystko to funkcjonowało dzięki nielegalnemu poborowi prądu, który został odłączony 44-letniej kobiecie w minionym roku. Czyn ten jest zagrożony karą nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Północnoprascy policjanci otrzymali informację, że w jednym z lokali na terenie dzielnicy Praga Północ dochodzi do procederu nielegalnego poboru energii elektrycznej. Pod wskazany adres niezwłocznie udali się funkcjonariusze Policji. Tam okazało się, że 44-letnia kobieta nielegalnie pobiera prąd. W lokalu 44-latki świeciło się światło, w gniazdkach przepływał prąd i były włączone inne odbiorniki energii elektrycznej.
Powiadomiony przez oficera dyżurnego, na miejsce przybył również przedstawiciel zakładu energetycznego. Po przeprowadzeniu oględzin potwierdził, że w tym lokalu dochodzi do nielegalnego poboru energii elektrycznej.
Kobieta została zatrzymana i przewieziona do komendy na Pradze Północ. Wczoraj Sylwii D. został przedstawiony zarzut kradzieży energii elektrycznej. Czyn ten zagrożony jest karą do 5 lat więzienia.
mt