Kierował po narkotykach
Poranna eskapada 33-letniego kierowcy opla zakończyła się zatrzymaniem przez policjantów z Pragi Północ. Hubert B. nie był pijany, ale prowadził pod wpływem środków odurzających. Przeprowadzone badania wykazały, że mężczyzna zażył marihuanę. Za prowadzenie samochodu pod wpływem środków odurzających grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Było około 4.30. Czujni policjanci z wydziału wywiadowczo-patrolowego na Pradze Północ, spostrzegli kierującego oplem. Mężczyzna najeżdzał na linię oddzielającą dwa pasy ruchu, a szyby jego pojazdu były zaparowane. Funkcjonariusze podejrzewali, że kierowca mógł być pod wpływem alkoholu. Nie czekając długo, dokonali kontroli drogowej. Badanie wykazało, że 33-latek jest trzeźwy. W trakcie dalszych sprawdzeń okazało się, że mężczyzna kierował po narkotykach. W rozmowie z mundurowymi przyznał, że niedawno zażył środki odurzające. Funkcjonariusze zatrzymali jego prawo jazdy.
Hubert B. trafił do policyjnej celi. Podejrzany usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu pod wpływem środków odurzających. W trakcie przesłuchania, mężczyzna przyznał się do zarzucanego czynu. Teraz grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
po
-
Zatrzymany przez policjantów mężczyzna
