Zatrzymana nieuczciwa kosmetyczka
Nieuczciwą pracownicę salonu kosmetycznego, która okradała swojego pracodawcę zatrzymali policjanci z Białołęki. Kobieta w okresie dwóch tygodni regularnie podbierała utarg z kasy, czym naraziła swojego pracodawcę na straty sięgające 1900 złotych. 20-latka w komisariacie na Białołęce usłyszała już zarzut za kradzież. Kamila K. przyznała się do zarzucanego jej czynu i dobrowolnie poddała karze. Teraz grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z komisariatu na Białołęce zostali powiadomieni o kradzieży pieniędzy w salonie kosmetycznym na terenie dzielnicy. Łączna wartość strat została oszacowana przez pokrzywdzonego na kwotę 1900 złotych. Na miejscu policjanci dokładnie rozpytali zgłaszającego, który jako sprawcę kradzieży wskazał swoją pracownicę.
Funkcjonariusze dokonali analizy uzyskanych informacji i rozpoczęli poszukiwania kobiety. Dzięki dużemu zaangażowaniu ,,stróżów prawa", 20-letnia kobieta niebawem trafiła do policyjnego aresztu, gdzie została przesłuchana na okoliczność zaistniałego zdarzenia.
Policjanci zebrali materiał dowodowy i na dalszym etapie postępowania przedstawili Kamili K zarzut kradzieży. Podejrzana przyznała się do zarzucanego jej czynu. Za popełnione przestępstwo grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.
po