Niedożywiona Justynka w szpitalu, jej pijana matka w izbie wytrzeźwień
Data publikacji 05.08.2009
Przerażający płacz, szlochanie i zanoszenie się dziecka usłyszeli tuż przed północą lokatorzy jednej z kamienic przy ulicy Małej. Interweniujący w tej sprawie policjanci z Pragi Północ zatrzymali pijaną 31 – letnią Zofię N., która opiekowała się dziewięciomiesięczną córką. Mała Justynka z powodu niedożywienia trafiła do szpitala, a jej mama z wynikiem 2,5 promila alkoholu we krwi do izby wytrzeźwień.
Przed północą lokatorzy jednej z kamienic przy ulicy Małej zaniepokojeni przerażającym płaczem dziecka, zaalarmowali policjantów z Pragi Północ. Ci będąc na podwórku, szybko zlokalizowali mieszkanie, z którego dobiegały odgłosy. Wchodząc do środka zastali, mającą 2,5 promila matkę dziewięciomiesięcznej Justynki. Ponieważ dziecko było bardzo wychudzone, natychmiast wezwali załogę pogotowia ratunkowego. Z powodu niedożywienia lekarz zabrał Justynkę do szpitala. 31 – letnia Zofia N. trafiła do izby wytrzeźwień.
Podczas interwencji policjanci ustalili, że Zofia N. miała jeszcze syna. 7 - letni Dawid miał przebywać u jej koleżanki. Jednak ani ona, ani jej konkubent nie potrafili podać dokładnego adresu. Mimo to policjanci odnaleźli dziecko i wezwali pogotowie ratunkowe, które również zabrało je do szpitala.
Policjanci z referatu do spraw nieletnich dokładnie zbadają sytuację bytową tej rodziny, a także warunki opiekuńcze i wychowawcze Justynki i Dawida. Potem o wszystkim poinformują sąd rodzinny. On zadecyduje o dalszych losach rodziny.
mb