Marihuana w kieszeni i mefedron na szafie
Zarzut za posiadanie narkotyków usłyszał w północnopraskiej komendzie Kamil K. Policjanci w kieszeni 21-latka ujawnili 13,49 gramów marihuany a w jego mieszkaniu mefedron w ilości 16,34 gramów. Jak tłumaczył podejrzany, narkotyki posiadał na własny użytek. 21-latek został już przesłuchany i usłyszał zarzut. Za przestępstwo to grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Dzielnicowi pełniący służbę obchodową, postanowili wylegitymować mężczyznę, który w ich ocenie zachowywał się podejrzanie. Policjanci zaobserwowali, że 21-latek na ich widok zrobił się nerwowy. Dodatkowo podczas rozmowy wyczuwalna była od niego woń marihuany. Dokładna kontrola wykazała w kieszeni kurtki Kamila K. zawiniątka z suszem roślinnym. Dalsze szczegółowe rozpytanie i przeszukanie miejsca zamieszkania 21-latka zaowocowały ujawnieniem kolejnych środków zabronionych.
Narkotyki zostały zabezpieczone, a Kamil K. trafił do policyjnej izby zatrzymań. Po zważeniu okazało się, że 21-latek miał 13,49 gramów marihuany i 16,34 gramów mefedronu. Mężczyzna został już przesłuchany. Podczas rozpytania oświadczył, że zabronione środki posiada na własny użytek. Dochodzeniowiec przedstawił mu zarzut z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Za ten czyn grozi kara nawet do 3 lat więzienia.
po