Zdradziło go nagranie z kamery monitoringu
Ukradł w sklepie tablet o wartości 183 złotych. Już po chwili Maciej P. trafił w ręce funkcjonariuszy miejscowej komendy. Ci analizując nagrania z monitoringu dowiedli, że 36-latek jest też odpowiedzialny za inną kradzież, sprzed kilku dni. Mężczyzna naraził właściciela na straty w wysokości łącznie 532 złotych. Dochodzeniowiec przedstawił Maciejowi P. zarzut popełnienia przestępstwa. Za kradzież kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Północnoprascy policjanci otrzymali informację o mężczyźnie, który został przyłapany na kradzieży przez pracownika ochrony w jednym ze sklepów na terenie Pragi Północ. Policjanci ustalili, że mężczyzna wszedł do sklepu lecz nie był zainteresowany robieniem zakupów. 36-latek z półki sklepowej wziął tablet o wartości 183 złotych, w przymierzalni pozbył się opakowania a następnie z ukrytym towarem ruszył w kierunku wyjścia. Nie przewidział jednak, że personel sklepu bez trudu odczyta jego „intencje”. Ochroniarz zaalarmowany przez operatora monitoringu czekał na nieuczciwego klienta za linią kas. Północnoprascy funkcjonariusze wezwani na miejsce zatrzymali Macieja P.
36-latka natychmiast przewieziono do komendy przy ul. Jagiellońskiej. Towar o wartości 183 złotych wrócił do dalszej sprzedaży. Funkcjonariusze zajmujący się tą sprawą zabezpieczyli nagranie z monitoringu oraz przysłuchali świadków. Dzięki uzyskanym informacjom dowiedli, że Maciej P. jest również odpowiedzialny za kradzież tabletu wartego 349 złotych, sprzed kilku dni. Policjanci przedstawili już 36-latkowi zarzut popełnienia przestępstwa. Mężczyzna w trakcie przesłuchania przyznał się do zarzucanego mu czynu. Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież grozi do 5 lat więzienia.
po