Podejrzany o kradzież z włamaniem wpadł w ręce dzielnicowych
Dzielnicowi z komendy na Pradze Północ bezbłędnie wytypowali sprawcę kradzieży z włamaniem do pawilonu handlowego, do której doszło w ubiegłą sobotę na terenie miejscowego bazaru. Łupem włamywacza padły papierosy a łączna wartość strat wyniosła 3500 złotych. Adam S. został już przesłuchany i usłyszał zarzuty za kradzież z włamaniem. Czyn ten zagrożony jest karą do 10 lat pozbawienia wolności.
Kilka dni temu policjanci z północnopraskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu przyjęli zawiadomienie o kradzieży z włamaniem do pawilonu handlowego na terenie miejscowego bazaru. Sprawca pod nieobecność właściciela poprzez wypchnięcie blaszanych drzwi dostał się do wnętrza pomieszczenia skąd dokonał kradzieży papierosów. Pokrzywdzony wycenił straty na kwotę 3500 złotych.
Policjanci po zabezpieczeniu wizerunku mężczyzny podejrzewanego o ten czyn, rozpoczęli jego poszukiwania. Wśród nich byli dzielnicowi, którzy sprawują nadzór nad tym rejonem. Prowadzone przez nich czynności oraz doskonała znajomość podległego terenu przyczyniła się do wyjaśnienia tej sprawy.
Dzielnicowi bezbłędnie wytypowali sprawcę kradzieży z włamaniem i ustalili jego adres zamieszkania. 35-letni Adam S. został zatrzymany i przesłuchany. Mężczyzna odpowie za kradzież z włamaniem, za co grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
po