Policjanci z Pragi Północ wyjaśnili sprawy włamań do warszawskich mieszkań
Na 2 miesiące trafiło do aresztu trzech mężczyzn, którzy podejrzani są o włamania do warszawskich mieszkań. Operacyjni z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Mieniu na Pradze Północ udowodnili 19 i 23-latkowi cztery przestępstwa przeciwko mieniu, 20-latek odpowie za dwa takie czyny. Straty pokrzywdzonych wynoszą kilkanaście tysięcy złotych. Teraz podejrzanym grozić może nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze z Oddziału Prewencji Policji podczas służby na terenie Pragi Północ zatrzymali trzech mężczyzn ze skradzionym telewizorem. Wyjaśnieniem tej sprawy zajęli się operacyjni z Wydziału dw. z Przestępczością Przeciwko Mieniu północnopraskiej komendy. Funkcjonariusze bardzo szczegółowo rozpytali 19, 20 i 23-latka. Mając na uwadze liczne włamania do mieszkań na terenie Warszawy przeanalizowali modus operandi sprawców tych przestępstw. Okazało się, że w wyniku włamań do wynajmowanych mieszkań m.in. na Śródmieściu, Mokotowie czy Ursynowie ginęły telewizory.
Bardzo szybko okazało się, że wszyscy trzej zatrzymani mają bezpośredni związek z tymi zdarzeniami. Śledczy przygotowali materiał dowodowy i doprowadzili mężczyzn do prokuratury. 23-letniemu Kamilowi K. oraz 19-letniemu Aleksandrowi J. przedstawiono zarzuty w czterech takich sprawach. Mężczyźni działali wspólnie i w porozumieniu. 20-letni Sebastian P. odpowie za dwie kradzieże z włamaniem, których dopuścił się razem z 19 i 23-latkiem. Straty pokrzywdzonych wyniosły prawie 18 tysięcy złotych.
Sąd, na wniosek prokuratora nadzorującego postępowanie zastosował wobec podejrzanych tymczasowy areszt na 2 miesiące. Za popełnione przestępstwa grozi im kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
po