Odpowiedzą przed sądem za znęcanie się nad psem
W trakcie kłótni kopali psa, podduszali go obrożą i szarpali. Teraz staną przed sądem i odpowiedzą za znęcanie się nad zwierzęciem. 37-letni mężczyzna i jego 42-letnia znajoma zostali zatrzymani przez policjantów z Targówka bezpośrednio po zgłoszeniu od zaniepokojonych świadków. Oboje byli nietrzeźwi. Pies został odebrany i umieszczony w schronisku. Podejrzanym za tego typu czyn może grozić kara pozbawienia wolności do lat 3.
Do zdarzenia doszło w ubiegły weekend około godziny 22.00 na Targówku. Pewna para miała znęcać się nad swoim psem. Poinformowani o przestępstwie policjanci z miejscowego komisariatu szybko udali się pod wskazany adres i zastali tam 37-latka i jego 42-letnią znajomą.
Zaniepokojeni świadkowie oświadczyli, że mężczyzna i kobieta podczas kłótni szarpali psa, podduszali obrożą i kopali go.
Pies został im odebrany i umieszczony w schronisku. Policjanci zatrzymali kobietę i mężczyznę pod zarzutem znęcania się nad zwierzęciem.
Oboje w chwili zatrzymania byli pijani. Kobieta "wydmuchała" prawie promil alkoholu, zaś u mężczyzny badanie alkomatem wykazało ponad 2,8 promila.
Podczas dalszych czynności procesowych dochodzeniowiec przedstawił zatrzymanym zarzut znęcania się nad czworonogiem, za co zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności. Oboje staną wkrótce przed sądem.
po