Odpowie za kradzież z włamaniem sprzed kilku miesięcy
Policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu komendy na Pradze Północ ustalili i zatrzymali 39-latka podejrzanego o włamanie do pomieszczenia magazynowego i kradzież elektronarzędzi o wartości 7 tys. złotych. Okazało się, że mężczyzna był w przeszłości karany za podobne przestępstwa. Usłyszał już zarzuty w warunkach recydywy.
-
Policjant zakłada kajdanki zatrzymanemu
Do tego zdarzenia doszło w połowie maja br. Jak wynikało z zawiadomienia przedstawiciela firmy budowlanej, sprawca dostał się do pomieszczenia magazynowego przez wybite okno, a następnie dokonał kradzieży różnych elektronarzędzi w postaci m.in. młota, spawarki, wkrętarki, piły tarczowej, szlifierek, pił łańcuchowych oraz młotowiertarki. Ich wartość wyceniono na kwotę 7000 złotych.
Ustaleniem personaliów i zatrzymaniem podejrzanego zajęli się operacyjni z wydziału zajmującego się zwalczaniem przestępczości przeciwko mieniu komendy policji na Pradze Północ.
Kryminalni przeprowadzili bardzo szczegółowe ustalenia. Wytypowali mężczyznę, który mógł mieć związek z tą sprawą. Jego zatrzymanie było utrudnione, bowiem 39-latek stale zmieniał miejsce pobytu. Jednak policjanci sprawdzali każdą uzyskaną na jego temat informację. Jedna z nich doprowadziła ich na teren Targówka, gdzie mężczyzna miał spokać się ze swoją partnerką. Tam też został zatrzymany.
Okazało się, że 39-latek był już wcześniej karany za kradzieże i włamania. Dochodzeniowiec przedstawił mu kolejny zarzut działając w warunkach recydywy. Mężczyzna przyznał się do tego włamania i skorzystał z prawa dobrowolnego poddania się karze.
Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież z włamaniem grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
podkom. Paulina Onyszko/rr